Najnowsze wpisy, strona 3


mar 23 2006 Powrot do terazniejszosci.
Komentarze: 15

Zapisz slownie: 0,986523147

Zaznaczam, ze nie, nie odbilo mi jeszcze kompletnie. Ja tylko Malemu tlumaczylam zadania matematyczne. Calkiem byc moze jednak, ze za moment oszaleje. Bo cyferek mam juz stanowczo DOSYC. Na dzis i na cale lata swietlne. Przynajmniej tak mi sie wydaje w tym jednym momencie.

Wobec tego prosze przygotowac biale wdzianko panie doktorze.  To tak na wszelki wypadek.

 

my_space : :
mar 22 2006 Bez tytułu
Komentarze: 13

Sil na tyle, ze moge samodzielnie sie poruszac po mieszkaniu. Jeszcze nie dobrze ,ale juz lepiej. Tak mi sie wydaje.

Za oknem od tygodnia nieustanne slonce a we mnie zlosc, ze nie moge z niego korzystac. Obawiam sie jednak,ze zapalenie pluc, zatoki i nerki tak szybko nie odpuszcza. Ostatni tydzien to jakis czeski film….

Tesknilam za wami wszystkimi bardzo i juz szukam sposobnosci ,zeby usiasc i pozagladac do kazdego:)

Jestem .

 

my_space : :
mar 16 2006 Noc.
Komentarze: 14

Ksiezyc wyglada jak cieniutka niteczka , przeciagnieta przez ciemny material nieba. Idealnie wpasowany w moje okno , przed ktorym stoje , kiedy nie moge zasnac. Gdzies za plecami slysze przesuwajaca sie wskazowke zegara i nie cisze nocy. Miekkie kroki moich stop i prawie wyczowalny tupot mysli. Kolejna godzina mija a ja nie podejmuje nawet jednej proby zasniecia. Doskonale zdaje sobie sprawe z bezcelowosci owych staran. Idealna niemoc nakrecona przez zlosc.

Wszystko boli. Kolejny etap . Choroba.

my_space : :
mar 14 2006 Bez tytułu
Komentarze: 14

Siedze w pracy. Spokojnie i cicho ... , ale ranki zawsze sa takie . Na szczescie caly swiat widze przez wielkie oszklone sciany , przez ktore zaglada do mnie ukochane slonce :) Chyba moge wszem i wobec powiedziec ,ze wiosna do mnie idzie wielkimi krokami ..... a na niebie zadnej chmury. Obawiam sie tylko,ze tego nawalu sniegu nie pozbedziemy sie do maja .

Dzis jeszcze musze wypic niedobra kawe , za godzine kolejna lekcja tanca . Za godzin cztery szkola moja ,potem szkola dzieci moich ukochanych(sztuk 25) . Obiad, basen i goraca czekolada z Lusesita. Wieczorem napisac sprawozdanie z norweskiego a potem to juz tylko bede nic nie robila i za chwile bedzie jutro :)

Dobrego dnia .

my_space : :
mar 10 2006 Bez tytułu
Komentarze: 16

Wszystkie ponad normy wyrobione w ciagu tego tygodnia, ktory minal tak blyskawicznie jak chyba nigdy dotad. Z nawiazka, rzeklabym, tak duza, ze teraz powinnam tylko lezec z nogami wywalonymi wysoko w strone sufitu i oddawac sie czystemu nic nie robieniu , w sensie jakiegos relaksu szeroko pojetego, z muzyka lubiana tle i sloncem przez okno. Prawie doslownie padam na pysk ze zmeczenia. Napiete jak struny wiolonczeli, nerwy nie wyciagna sie jeszcze bardziej, bo juz teraz osiagnely apogeum swoich mozliwosci. Dzialy sie takie tam zlosliwosci niewielkie . Do przezycia , jak sadze a nawet wiecej , jak pewna jestem .

Dobrego weekendu wszystkim :)

my_space : :