Archiwum grudzień 2005, strona 1


gru 06 2005 14 DNI
Komentarze: 11

Drogi Mikolaju!

Nie prosze Cie o zlota bizuterie,nie prosze Cie o milion nowych ubran,nie prosze o wycieczke na Hawaje ani o samochod. Nie mam tak duzej choinki aby sie pod nia to wszystko zmiescilo. Nie potrzebuje na okolo siebie az tylu pieknych rzeczy,aby poczuc sie szczesliwa. Przynies mi prosze, usmiech siostry i cieple dlonie mamy. Dorzuc do tego zapach ciasta i kolorowe lampki na choinke, kartke swiateczna od rodziny i mile "dzien dobry" z samego rana. Nie prosze Cie o wiele potraw na wigilijnym stole,ale nie pozwol by zabraklo oplatka. Przyies mi prosze, piekne koledy i dobry humor. Nie prosze o worek prezentow, bo zaden z nich nie da mi tego co mila atmosfera,dzwieki pianina i wspolne spiewanie. Dlatego prosze Cie Mikolaju, nie przychodz do mnie z pieniedzmi w kopercie, prosze tylko o blask Twoich oczu.

ps. jestem umierajaca

my_space : :
gru 04 2005 17 DNI
Komentarze: 14

Wrocilam dzis baaardzo wczesnym rankiem w stanie lekko wskazujacym. To byl pozegnalny,swiateczno,sylwestrowy weekend. Noce nieprzespane, cudowne, niezapomniane, przetanczone, gorace, zwariowane, z marzeniami...L  wyjezdza niedlugo i raczej okazji juz nie bedzie w tym roku by wzniesc toast.

Nie zaluje zadnej sekundy.Wszystko bylo tak jak tego dawno chcialam, tego mi brakowalo. Znow te uczucie pewnosci siebie i szczescia, ktorego mogla bym nie wypuszczac z rak :)

Noca, w autobusie ten sam, jak zawsze chlopak. Tym razem usiadl obok mnie, usmiechal sie jak bysmy znali sie od dawna . Wzial za reke i zasypal lawina cudownych slow. Tak jakby wiedzial co chce uslyszec... Potem wysiadl jak zwykle. Pomachal na pozegnanie i znikl.

A dzis...Dzis nie podnosze sie z lozka, bo cialo odmawia. I to wcale nie bol glowy, po wczorajszym winie czerwonym a uraz lewej strony plecow. Bol okropny. Uniemozliwia glebokie oddychanie, poruszanie nogami, a o gornej partii ciala juz nie wspomne. Blizszych przyczyn nie znam. W kazdym razie potrzebuje silnych rak i masazu. No i kto mi w szafie pouklada?

my_space : :
gru 01 2005 Bez tytułu
Komentarze: 17

Jest pieknie.Ta zima jakas inna niz poprzednie. Snieg bielszy, powietrze niezbyt mrozne, za oknem wiewiorka skacze po drzewie a w mojej glowie znana melodia sie placze i wywoluje usmiech na twarzy :)

Zakochalam sie!  Milosc to platoniczna, ale lubie to uczucie. Dobrej nocy ;)

my_space : :