Archiwum 15 października 2005


paź 15 2005 Bez tytułu
Komentarze: 4

Budze sie do zycia na nowo by znalezc swoja strzale amora.Bede czekala na pocalunki i pieszczoty , ktore sobie wlasnie wymyslilam.Jeszcze nie wiem kim jestes tajemniczy kochanku,jeszcze nie wiem jakie bedziesz mial oczy i jak zwinne dlonie.Pragne by Twoje boskie cialo mialo fantazyjna dusze,tak aby pasowalo do mojego pod kazdym wzgledem. Zapragnelam ust do calowania,tak jak Ty pewnie tez pragniesz,i czekamy na siebie gdzies w oddali...a moze calkiem bliziutko nie zauwazamy swojej swietnosci. Moze bedziesz tak przystojny jak Diego Luna a moze Twoja zwyklosc urzeknie moje zmysly wspanialoscia wnetrza.Bedziesz tanczyl w moich ramionach i sciskal moje cialo tak bym stala sie Twoja duga polowa.Bede dla Ciebie romantyczna i niespokojna,pokonam to czego mozesz sie bac.Wierze w to,ze bedziesz boski dla moich zmyslow.Jestem taka rozmarzona i chciala bym kogos tym zarazic. Plakac tylko szczesciem i pozwolic sobie tylko na przyjemne pragnienia. Chce kochac jak nigdy nikt ! Widze przed oczyma Twoje zwinne ruchy i Twoj blask w oku,patrzysz na mnie uwodzac kazda czesc mojego ciala. Z kazda chwila jestes coraz bardziej prawdziwy,coraz bardziej wyrazne sa Twoje rysy i ksztalt ust. Czuje nawet Twoj zapach,ktory wiatr mi przynosi. Bedziemy razem doskonali,tak doskonali,ze moj Aniol Stroz zakryje zawstydzony oczy. Znajde Cie...wierze w to.

my_space : :