cze 28 2006

Ja....


Komentarze: 6

To ten czas. Zas. Jak to ktos by powiedzial.
Wokolo mnie tyle wszystkiego, na moim nosie kolejny pieg....Trawa zieleni sie w sloncu. Nieziemsko. W srodku mnie emocje. Jak zawsze i to jedyny pewnik ,ze na zawsze, no chyba ,ze stane sie glazem, po ktorym wszystko splywa.
To ten czas, kolejny raz , kiedy chce wywiesic tabliczke 'nieczynne' I nawet nie wiecie jak mocno to tkwi we mnie od...czasu jakiegos.Bo...Utonelam w realu. Bo. Tak mam raz na jakis czas.
Szkoda, ze te slowa i to miejsce, wtedy , ze...

Nigdy nie mow nigdy i na zawsze tez nie.

my_space

my_space : :
30 czerwca 2006, 10:51
szczescie?
29 czerwca 2006, 12:23
Po prostu ŻYJESZ. Net to nie życie, jak by nie patrzeć. Choć przyznam, że bardzo za Tobą tęsknię :)
29 czerwca 2006, 10:09
Też chyba potrzebuje odetchnąć.
28 czerwca 2006, 23:08
kijowo sie czuje:(
la-chicka/kayah
28 czerwca 2006, 22:37
cholercia...widze ze nie tylko mnie real pochlonal do reszty....nie mam czasu usiasc i jakiejs pozadnej notki sklecic...ale przyjdzie jesien i wszystko wroci do normy (chyba)
28 czerwca 2006, 20:11
W tym momencie oddałaś doskonale moje samopoczucie...

Dodaj komentarz