mar 10 2006

Bez tytułu


Komentarze: 16

Wszystkie ponad normy wyrobione w ciagu tego tygodnia, ktory minal tak blyskawicznie jak chyba nigdy dotad. Z nawiazka, rzeklabym, tak duza, ze teraz powinnam tylko lezec z nogami wywalonymi wysoko w strone sufitu i oddawac sie czystemu nic nie robieniu , w sensie jakiegos relaksu szeroko pojetego, z muzyka lubiana tle i sloncem przez okno. Prawie doslownie padam na pysk ze zmeczenia. Napiete jak struny wiolonczeli, nerwy nie wyciagna sie jeszcze bardziej, bo juz teraz osiagnely apogeum swoich mozliwosci. Dzialy sie takie tam zlosliwosci niewielkie . Do przezycia , jak sadze a nawet wiecej , jak pewna jestem .

Dobrego weekendu wszystkim :)

my_space : :
niewinnniątko
10 marca 2006, 15:32
więc wyciągaj nogi wysoko i oddaj się błogiemu lenistwu, sądze, że w pełni na nie zasłużyłaś ;) pozdrawiam

Dodaj komentarz