wrz 21 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

Nie mowil dokad idziemy....W planach bylo kino i film,nie wiem nawet jaki.Niespodzianka sie udala,bo chociaz nie zdazylam mu jeszcze nawet powiedziec,ze uwielbiam pilke nozna,to zabral mnie na ten wielki stadion i mecz.Wrazen mnostwo.Wielki tlum dzikich kibicow,krzyk,tlok,swiatla,niebiesko czerwone szaliki prawie w powietrzu lataly.Niesamowicie bylo.Nigdy bym nie pomyslala,ze tak niepozornie, poznany przypadkiem A,spelni moje marzenie. Kochany chlopak z niego.Niepokoi mnie tylko sposob w jaki na mnie patrzy,jak szuka okazji aby byc blisko mnie...Narazie udaje mi sie obracac wszystko w czysto kolezenskie stosunki,jednak widoczny smutek na jego twarzy gdy odchodzilam,nie dal sie ukryc,byl tak wyrazny,ze nieomal krzyczal. Jeszcze nie wiem co z tym zrobie,ale najwieksza ochote mam sie gdzies ukryc,z dala od wszyskich...

Udalo mi sie kupic trucizne na pajaki,nawet jest bezzapachowa:) Mam tylko nadzieje,ze podziala i bede spac spokojnie. Tak wiec wylaczam mojego "vena" ,przykrywam sie ciepla kolderka,i planowany na wieczor film,"Romeo&....." ogladam.

Dobranoc

my_space : :
22 września 2005, 20:38
Kurcze, ten pająk musiał być przerażający!

I wiesz... znam to uczucie w związku z tym chłopakiem. Znam dobrze.
cici
22 września 2005, 11:12
moglaby podzialac i pozabijac od razu wszystkie pajaki na swiecie:p
22 września 2005, 09:37
też lubię piłkę, ale raczej w TV ;)
a wczoraj oglądałam \"zabójczą broń\" po raz nie wiem już który, ale zawsze mnie bawi...
xxx
22 września 2005, 09:19
Fajna kobietka z Ciebie musi byc....fanka pilki:)
21 września 2005, 23:30
Wygląda na to, że nadchodzą ciekawe czasy... :)

Dodaj komentarz