lut 11 2006

Bez tytułu


Komentarze: 9

Juz moge powiedziec ,ze weekend sie zaczal:) Wlasnie wrocilam z pracy.Szlam okrezna droga. Slonce razilo w oczy juz od rana , metrowy snieg pod stopami skrzypial, lekki mrozik nie przeszkadzal. W takie dni jak dzis nawet wiosny sie za bardzo nie chce.

Umowilam sie dzis na szesnasta z ojcem moich dzieci, mezczyzna moich marzen ;) Idziemy na narty. Bedzie smiesznie. On jest zabawny....idealny , taki .....,ze brakuje mi przy nim tchu.

Zabilam przedwczoraj pajaka. Wczoraj byla niespodzianka od M, duzo snu i duzo slonca. Dzis nie chce czekolady.

my_space : :
12 lutego 2006, 11:09
Smiej sie:) Narty to idealny sposob by zblizyc sie do kogos;) Wiem cos o tym;)
11 lutego 2006, 20:42
Pogratulować tego pająka?
11 lutego 2006, 15:36
Woooooooow :D Widzę, że się dzieje! I tak ma być! [tylko relację dokładną proszę :>]
11 lutego 2006, 15:31
A ja mam ochote na chrusciki,czy tam faworki! :p a nie potrafie ciasta zrobic, bo mi nie wychodzi ;/ :PPPPP
11 lutego 2006, 15:15
...i co mi pozostaje? odwdzięczyć się szerokim uśmiechem :)) ...wykorzystaj te chwile,bo warto...chociażby dla miłych wspomnień na te gorsze dni ;) ...pozdrawiam!...
11 lutego 2006, 15:03
ooo... zapowiada sie CIEKAWIE :>
a ja chetnie poczytalabym jakich jeszcze zachowan mezczyźni nie potrafia zrozumiec, o! ;) [szczerze mowiac sama nie wiem dlaczego chodzimy do WC gromadami? :D]
Ps. Nie chcesz czekolady?! DAJ MI! :D
pure_sincerity
11 lutego 2006, 15:03
nooo too szalej mlaneka.. tylko pamietaj :D zabezpieczenie przede wszystkim hehehehe :)
abs
11 lutego 2006, 14:03
Z ojcem Twoich dzieci?:) Chyba nie spotkałam jeszcze człowieka [a spotkałam ich trochę], o którym mogłabym tak pomyśleć. to fajne jest. ściskam:)
11 lutego 2006, 13:19
czemu nie chcesz czekolady? Orzechowa dobra jest.
Baw się, baw, rozmawiaj, uśmiechaj...

Dodaj komentarz