paź 30 2005

Bez tytułu


Komentarze: 11

Codziennie rodza sie we mnie nowe dylematy.Codziennie budze sie i zasypiam z nowymi pytaniami do zycia.Jestem jak cma,ktora ciagnie do swiatla.Nawet jesli to swiatlo jest sztuczne. Mam takie kruche skrzydelka a tak zwinnie przemykam przez malutkie luki zycia.Jaki cel ma ten moj codzienny taniec naokolo swiatla? Czego szukam? Bladze w korytarzach przeznaczenia.Jestem tak wrazliwa na dotyk...mozna mnie zniszczyc jednym ruchem reki.A jednoczesnie tak trudno do mnie dotrzec,tak trudno mnie zlapac. Chcialabym byc wiatrem.Cieplym,letnim powiewem emocji.Chcialabym byc powodem do usmiechu,dojrzalym slowem,lekarstwem na bolace serce...A w zamian dostawac wieczorne spacery,pocalunek na dobranoc i chec bycia razem.Wyciszylam sie.Jednakze jeszcze za malo aby podjac decyzje,ktora droga mam isc.Stoje na rozdrozu.Czekam na reke,ktora mnie poprowadzi.Na pewny i mocny uscisk dloni...na taki,ktory wie czego chce i co nim kieruje. Wiem,ze te dlonie,ktore chca mnie dotknac sa jeszcze bardzo slabe.Sa bardzo rozne. Sa zupelnie inne od siebie.

******************************

Kupilam dzis nowe lustro...(?!) Zrobilam ciasto czekoladowe.Mowia,ze dobre...

3 jaja

3 1/2 dl cukru

3 lyzeczki proszku do pieczenia

6 1/2 dl maki

3 lyzeczki cukru waniliowego

4 lyzki kakao

2 1/2 dl mleka

225 g rozpuszczonej margaryny

Polewa

6 lyzek margaryny

300 g cukru pudru

3 lyzeczki cukru waniliowego

3 lyzki kakao

6 lyzek kawy

Zmiksowac jaja i cukier. Stopniowo dodawac pozostale produkty,mieszajac. Wylac ciasto na blache. Piec ciasto w 200 stopniach ,po srodku piekarnika ok. 30 min.

(polewa) Rozpuscic margaryne i wymieszac z reszta skladnikow. Polac upieczone ciasto.

:) ( moze jutro kawalek sprobuje)

my_space : :
First_Sirius_Lady
31 października 2005, 18:06
Wiem, że polewa fajna, czasami wyjem zanim wyleję na ciasto i robię drugi raz ...
First_Sirius_Lady
30 października 2005, 18:17
Hmmm ... na pierwszą część notki nie będę się wypowiadać, bo swoich dylematów też mam mnóstwo. A to ciasto, to jest murzynek, tak się nazywa, murzynek z polewą ...
!!!kayah!!!
30 października 2005, 14:04
ciasto na bank pycha....a ja zapraszam na karpatke i kawke:)
my_space--->InnaM
30 października 2005, 13:25
Madzik,dla Ciebie nawet tort zrobie,jakbys chciala mnie odwiedzic:)
Zreszta zapraszam wszystkich.W koncu jest okazja :P
^mArTa^
30 października 2005, 12:49
Zrobic ciasto i go nawet nie sprobowac... :P
30 października 2005, 12:48
Mogę się wprosić na kawałek?:)
30 października 2005, 09:50
Ech... Ulozy sie.... na pewno...


ja mam metlik w glowie)
30 października 2005, 08:59
Nocami tak pięknie wymykamy się w świat marzeń. I tak bardzo pragniemy \"świat do serca przycisnąć jak bukiet fiołków, a serce zawiesić nisko nad ziemią jak gwiazdę wróżącą pogodę\". (Cyt.: K.I.G.)
Colette
30 października 2005, 07:21
oby robienie ciasta tylko nie stało się kompensacją :)

muszę wypróbować przepis :)
30 października 2005, 01:35
...doczekasz się,wiem to...dostaniesz to czego pragniesz i na co zasłużyło twoje dobre,wrażliwe serduszko...a oczekiwanie...czyż nie jest warto czekać...to tak,jak z tym smakowitym ciastem-lepiej poczekać aż dobrze wystygnie,nabierze mocy,bo świerze może spowodować ból żołądka...dobranoc i...dziękuję...wiesz za co :) dobranoc królewno...
30 października 2005, 00:48
tez bym chciala...
moze jutro?! przecie najlepsze jest na gorąco!;)

Dodaj komentarz